poniedziałek, 11 lutego 2013

Siedzę na koniu!

Na szczęście faszyzm nie przeszedł a mama madzi coraz lepiej jeździ konno. Przy przychylności jaśnie nam panujących (Franciszek Józef I z Bożej Łaski cesarz Austrii, apostolski król Węgier, król Czech, (...), Galicji i Jerozolimy etc, etc...) firma Amber Gold uratowała niejedną dupę prawego i lewego obywatela, bo przecież nie od dziś wiadomo że od dobrobytu w dupie się przewraca, a państwo jak nikt inny dba o nasz interes w du... żym stopniu.

Oczywiście kraść też trzeba umieć a czasem się podzielić więc skończyła się złota kariera co niektórych. Ale nic to bo i tak żadna piramida finansowa nie przebije ZUS-u.
Te premie i nagrody za pracę w sejmie to jednak słusznie przyznane. Jak się okazuję bycie posłem to zawód mocno niebezpieczny, a jednemu chłopu to nawet w sejmie jaja urwało. Przy takich stratach moralnych przecież nie będziemy im tych paru groszy żałowali.
Z ważnych informacji to przypomnę jeszcze że dopalacze zabiły więcej owadów niż prusakolep, a jednemu dzieciakowi urwało rękę jak skręcał dżointa.
Jest tyle ważnych spraw, kto by się tam przejmował drobnymi wałeczkami na parę miliardów.

[x]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz