niedziela, 17 marca 2013

Japoński hardcore

A dziś znalezisko z piekielnych otchłani internetu. Miejsca gdzie nawet diabeł posyła tylko babę, a baba mówi dobranoc. Czy jakoś tak, bo nigdy nie byłem mocny w tych przysłowiach ludowych.
A dziś serwuję Wam ostro zryte poczucie humoru i estetyki wprost z malowniczego kraju kwitnącej wiśni - Japonii. Myślę że nie ma sensu opisywać tego co zobaczyłem na prezentowanym poniżej gifie, każdy może zobaczyć i wyrobić sobie swoje zdanie, choć myślę że to dla ludzi o mocniejszych nerwach. Tylko dla dorosłych!! Wchodzicie na własną odpowiedzialność, jak Wam zryję psyche tak że nie włożycie już nigdy moherowego beretu to ja reklamacji nie przyjmuję. Miejcie pretensje tylko do siebie i swojej niezdrowej ciekawości. A wiadomo... ciekawość to pierwszy stopień do piekła... również tego internetowego. Tak więc Ave Satanicus i jadymy z dzapanami :D
Gif po kliknięciu "Czytaj dalej"...



A co o tym wszystkim myśli mamamadzi? Myśli że Japończycy są ostro pierdolnięci, i o ile to w ogóle możliwe bardziej zryci niż ona sama. Jednocześnie mamamadzi jak możecie się domyśleć ma mocne nerwy. A sprawy śmierci nie są jej obce. Więc dla niej takie obrazki to pikuś... Pan Pikuś. Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Wam dobrej zabawy ;)


[w]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz